Fajnie to wygląda... :) Ciekawi mnie już efekt końcowy... :)Miło Cię znów widzieć w blogowym świecie... :)
Witaj Muszelko :D dzięuję i przepraszam Ciebie i wszystkich zaglądających, ze tak mało tu jestem.. życie bywa bardzo zajmujące :D a ja sama też jestem bardzo ciekawa efektu końcowego. Na dniach wkleję dwa kolejne elementy, bo właśnie dziś udało mi się jeden "rozgryźć" i skończyć.
Fajnie to wygląda... :) Ciekawi mnie już efekt końcowy... :)
OdpowiedzUsuńMiło Cię znów widzieć w blogowym świecie... :)
Witaj Muszelko :D dzięuję i przepraszam Ciebie i wszystkich zaglądających, ze tak mało tu jestem.. życie bywa bardzo zajmujące :D
OdpowiedzUsuńa ja sama też jestem bardzo ciekawa efektu końcowego. Na dniach wkleję dwa kolejne elementy, bo właśnie dziś udało mi się jeden "rozgryźć" i skończyć.